17 listopada 2012 roku Orlicy rocznik 2002/03 brali udział w Turnieju organizowanym przez Fundację Sportu EKOBALL Sanok. Novum w Turnieju było to, że zawodnicy reprezentowali państwa a nie kluby.
Nasi trafili bardzo źle bo trener wylosował im Polskę. Same porażki naszej narodowej drużyny i graj tu Turniej. IV miejsce w grupie na EURO, IV miejsce w grupie na mistrzostwach świata w Niemczech, same porażki. Zapewne lepiej by się grało jakby trener wylosował Brazylię, Portugalię, Hiszpanię lub nawet Argentynę.
No cóż zaczynamy z pozycji straconej, ale tak naprawdę dumni, ze możemy reprezentować barwy biało-czerwone. Szybka zmiana strojów (z brazylijskich żółto-niebisekich) na biało-czarno-czerwone takie polskie (ufundowane przez firmę Majster Rzeszów).
Po bardzo dobrej grze, ale jak zwykle Polacy schodzimy pokonani. Jeszcze nasz bramkarz troszeczkę zaspany, jeszcze skuteczność naszych napastników zawodzi, ale możemy powiedzieć mecz otwarcia, będzie lepiej. Nic się nie stało Polacy, nic się nie stało….
W drugim meczu graliśmy chyba ze zespołem z Brazylii wynik 0-0. Była okazja do zdobycia bramki, gdyż nasz najlepszy napastnik otrzymał podanie od kolegi i miał przed sobą pustą bramkę. Chciał być zapamiętany jak Zlatan Ibrahimowicz, tylko że nie trafił w światło bramki. Śpiewamy: nic się nie stało Polacy, nic się nie stało…. W trzecim meczu o honor idąc za naszą reprezentacją gramy z Hiszpanią wiadomo 0-3 i na koniec mamy rozegrać mecz z drużyną w której nie było ani jednego chłopca bo to byłą drużyna żeńska (Włochy). Trener załamany, chłopcy pełni obaw bo jak nie wygramy z dziewczynami to już nasz nie zaproszą na żaden inny turniej. Pewne 2-0 i możemy zaśpiewać Polska biało-czerwoni, Polska biało-czerwoni.
Fantastyczny Turniej. Dziękujemy za zaproszenie. Nasza drużyna grała naprawdę dobrze, z sercem z wielkim zaangażowaniem (no może mniej Rafał, który przespał cały turniej i Miłosz który zwyciężył w ilości zjedzonych kawałków pizzy, ale do czasu podania pizzy walczył jak lew)
Skład:
Górny rząd od lewej: Dawid Pocałuń, Rafał Śmigiel, Jakub Adamski, Adrain Koczarga, Michał Sabat
Klęczą od lewej: Dawid Burnat, Miłosz Pierozak, Dominik Kulon, Jakub Pierożak.
Trener: Sławomir Fijałka.