Już jesteśmy po sparingach, przygotowanie do sezonu zakończone, w najbliższą niedzielę rozpoczyna się runda rewanżowa.
Co słychać w Klubie, jak wygląda sytuacja kadrowa, wzmocnienia czy bardziej osłabienia?
Po kilku telefonach zainteresowanych prawdziwych kibiców ULKSu, przekażemy kilka informacji z życia Klubu.
Po stronie ubytków należy podać w pierwszej kolejności wyjazd zagraniczny Tomasza Czebieniaka. Popularny „Ciumek” to jeden z waleczniejszych i nieustępliwych zawodników ULKSu. Przyczyna absencji – wyjazd zagraniczny.
Podobną drogę jak Ciumek, chcą obrać Sławek Fijałka (krótkotrwały wyjazd, jest studentem), oraz Ernest Szul – jednak wszystko wskazuje, że jeśli zdrowie pozwoli będą do dyspozycji trenera.
Chwilowy rozbrat z piłką zanotował Radek Roszniowski, który przebywa w Rzeszowie.
W obecnej sytuacji kadrowej, każdy z wymienionych zawodników jest na przysłowiową wagę złota i należy to podkreślić są to zawodnicy podstawowego żelaznego składu.
Szeregi „wilków” zasili:
Jakub Czura – bardzo ofensywny zawodnik, który może grać na pozycji bocznego pomocnika, jak i napastnika. Szybkość, dobre uderzenie to atut Kuby.
Jakub Dymnicki – wrócił na stare śmieci. Kuba po przygodnie w trampkarzach ULKSu, grał jeszcze w juniorach, aby później zasilić szeregi sąsiada z Jabłonki (występował w juniorach), ostatnim Klubem Kuby to C klasowy Zryw Dydnia. Atuty Kuby to bardzo dobra lewa noga, przegląd pola gry, no i spokój, który jest niejednokrotnie bardzo potrzeby w formowaniu akcji ofensywnych.
Sebastian Sawa – to obecnie najzdolniejszy młody wychowanek ULKSu, który bez kompleksów wchodzi do drużyny seniorów .
Choć w meczach sparingowych przewinęło się jeszcze kilku innych zawodników, jednak ich gra w naszym Klubie nie doszła do skutku, lub jeśli dojedzie do skutku to będą to transfery z serii "last minute".
Rozegraliśmy 9 sparingów, które oprócz meczu z Rymanowem (całkowity brak defensywy) można uznać za dobre.
ULKS – Haczów 4 -1,
ULKS- Brzozów 4 -1,
ULKS – Jabłonka 7 -1,
ULKS – Długie 4-2,
ULKS – Niebylec 1- 0,
ULKS – Rymanów 1- 8,
ULKS – Nibylec 2 -1,
ULKS- Nowotaniec 0 -1,
ULKS – Dynovia 3- 0,
Strzeliliśmy 26 bramk, straciliśmy 15, no ale należy podkreślić, ze przeciwnicy byli w większości z klas niższych.
Ilość sparingów to niejednokrotnie maksymalna ilość meczów np. w klasie C.