Nie dla nas jest „A” klasy smak… Niestety stało się , klub z Grabówki żegna szeregi „A” klasy, aby w przyszłym sezonie walczyć w niższej klasie rozgrywkowej .
Nie dla nas jest „A” klasy smak… Niestety stało się , klub z Grabówki żegna szeregi „A” klasy, aby w przyszłym sezonie walczyć w niższej klasie rozgrywkowe. Po 2 sezonach spędzonych na boiskach A-klasowych, w których radził sobie w kratkę musi uznać wyższość innych drużyn i swoja przygodę rozpocząć na boiskach „ B” klasy.
Zgromadzone 23 pkt nie wystarczyły aby ULKS Grabówka została w „A” klasie. Drużyna do końca walczyła dzielnie o utrzymanie jednak mała skuteczność i duża ilość traconych bramek nie pozwoliły cieszyć się z utrzymania.
Niewątpliwie sezon 2009/2010 nie był sukcesem w szeregach naszej drużyny . I tak jak wiemy nie zawsze byliśmy najlepsi na boisku , nie raz brakowało szczęścia , które dopisywało innym drużyną, ale taka jest piłka. Jestem pewny za to jednej rzeczy iż na boisku zostawialiśmy zawsze masę zdrowia oraz serca...
W 26 meczach zdobyliśmy 23pkt wygrywając przy tym 6 razy,6 razy remisując oraz 14 razy przegrywając. Stosunek bramek to 38-50 . Nieznacznie lepiej radziliśmy sobie na wyjazdach gdzie zdobyliśmy 13 pkt ( 3 zw, 4 rem, 6 por) , bramki 16-24. U siebie zdobyliśmy 11 pkt (3 zw, 2 rem, 8 por), bramki 22-26.
Najlepszym strzelcem drużyny został Damian Myćka gromadząc 7 bramek. Tuż za jego plecami uplasowali się Ruda Tomasz oraz Cisek Konrad z 5 bramkami.
Z drużyną pożegnał się trener Janusz Sieradzki , który mimo spadku naszej drużyny wprowadził wiele nowych rozwiązań taktycznych, które bez wątpienia było widać w ostatnich meczach .
Miejmy nadzieje ze za rok drużyna ULKS Grabówka powróci do klasy „A”, jednak teraz należy skupić się na rozgrywkach „B” klasy i na dobrym przygotowaniu do sezony. Dobrym zakończenie całego sezonu będą słowa : „Największym powodem do chwały nie jest to, że nigdy nie upadamy, ale to, że potrafimy się po upadku podnieść”